wtorek, 14 maja 2013
...................................
Kontynuując historię, dzisiaj wydarzyło się to ,czego się nie spodziewałam. Mój kochany telefon zaczął wariować i zaczepił własnie tego tajemniczego M.- a ja oczywiście pomyślałam no to zacznie się akcja.
Nie wiem co mam dalej zrobić, jestem w totalnej bezradności i jak sobie pomyślał o mojej osobie ten ktoś.
Nie wiem co mam zrobić...
Może wytłumaczyć mu to w szkole, że to przez przypadek i każdemu mogło się zdarzyć, z nadmiaru rzeczy, które wykonywał.
I mam teraz jestem w mega ogromnej kropce.
Co robić:
-porozmawiać z kimś o tym,
-dać sobie spokój z tym,
-a może wziąć się w garść i załatwić to normalnie ( wyjąć kawę na ławę)
-a może zapomnieć i skoczyć w przepaść z mostu
- inne rozwiązania to po prostu powiedzieć mu to i on sam oceni czy jest rozwiązanie czy nie.
Tocząc ten dołujący temat, przejdę do bardziej radosnego....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz